Używki towarzyszą ludzkości od zarania dziejów. Jedną z najpopularniejszych jest alkohol, który stanowi nieodzowny element celebracji ważnych wydarzeń. Jednak alkohol to również trucizna silnie uzależniająca. Bardzo łatwo zmienić delektowanie się lampką dobrego wina w konieczność picia każdego dnia przynajmniej butelki. A choroba alkoholowa dotyka niemal dwadzieścia procent polskiego społeczeństwa.
Osoby te każda dnia odczuwają schematyczne objawy uzależnienia takie jak: głód alkoholowy, brak kontroli nad ilością spożywanego alkoholu oraz picie, by nie odczuwać nieprzyjemnych dolegliwości abstynencyjnych. Tak zwany zespół abstynencyjny objawia się drżeniem rąk, wymiotami, biegunką, bezsennością, zaburzeniami lękowymi. Alkoholicy po odstawieniu procentowych trunków odczuwają niepokój, mają też problemy z oddychaniem, dlatego najczęściej szybko wracają do nałogu.
Alkoholicy mogą wypić więcej niż osoby niepijące, jednak nadużywanie alkoholu upośledza relacje społeczne, często jest powodem rozpadu rodziny oraz kłopotów z prawem. Długoletni nałóg skończyć się może poważną chorobą psychiczną lub marskością wątroby. Wyjście z nałogu jest niezwykle trudne, ponieważ trzeba zwalczyć zarówno fizyczne, jak i psychiczne symptomy alkoholizmu. Pomocy można szukać w specjalnych Ośrodkach Terapii Uzależnień i Współuzależnienia oraz Klubach AA. Życie w abstynencji wymaga czasu i ciężkiej pracy. Przydatny okazuje się program 12 kroków, w czasie którego uzależniony dzieli się z innymi członkami wspólnoty swoimi postępami w walce z chorobą. Statystyki mówią, że jedynie 30% pacjentów po terapiach osiąga trwały rezultat i przestaje pić.
Elvin Jellinek, czeski lekarz jako pierwszy przeanalizował alkoholizm, uznając w 1960 roku uzależnienie od alkoholu za jednostkę chorobową. Wyróżnił cztery fazy powstawania nałogu, które wymagają odpowiedniego leczenia.
1. Najpierw występuje tzw. faza wstępna prealkoholowa. Uzależniony przez przynajmniej kilka miesięcy do nawet kilku lat, często spożywa alkohol, traktując go jako formę łagodzenia złego samopoczucia. Taka osoba ma większą tolerancję na etanol.
2. Kiedy podczas spożywania alkoholu pojawiają się zaniki pamięci rozpoczyna się faza ostrzegawcza.
3. Trzeci etap, krytyczny, dotyczy osób, które utraciły kontrolę nad spożywaniem alkoholu, niemal codziennie się upijają.
4. Ostatnia faza to faza przewlekła, gdy picie występuje w kilkudniowych ciągach.
Na alkoholizm nie ma jednego skutecznego leku. Najczęściej podczas terapii podaje się naltrekson bądź akamprozat, które ładzą objawy uzależnienia od etanolu. Lekarze uważają również, iż pomocne są leki przeciwdepresyjne. Dzięki nimi znikają objawy związane ze stanami lękowi. Sprawdzają się one przede wszystkim u alkoholików z depresją, łagodząc niektóre skutki picia. Jednak większość osób uzależnionych nie jest w stanie wyjść z nałogu. Alkoholicy żyją nawet dwadzieścia lat krócej, kilka razy częściej popełniają samobójstwo. Etanol mocno uszkadza większość narządów, doprowadzając do przewlekłej niewydolności trzustki, wątroby oraz układu nerwowego. Dlatego najważniejsze jest, aby nie dopuścić do uzależnienia.